Wpis który komentujesz: | Od czasu tej ostatniej drzemki nie pisałem nic. No, ale jest pozytywnie pod jednym względem: sypiam już normalnie w nocy, to duuuuży +. Tajemniczo też jest ostatnio: muszę jechać oddać etniesy na gwarancje, ciekawi mnie, czy przyjma, musza przyjać i dać mi inne albo zwrot pieniędzy... Negatywnie też jest, dalej chwila załamkowa, dalej depresję widać, ale już nie tak ostro, jak dawniej. Jedno jest pewne, wstałem i myślę sobie tak, że tym, co zrobiłem przebiłem sam siebie, nie spodziewałem się, że będę chciał to znów zacząć po roku przerwy. Pobłogosław Panie. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
zizka | 2007.02.24 20:20:25 trzymaj się, nie ma tego złego... |