Wpis który komentujesz: | Bo jesli uda mi sie jakims cudem trafic na prawie bezkolejkowe dojscie do kasy w lidlu, to musi mi sie trafic taki pakistan, co drobnych nie umie liczyc i jednego klienta przede mna obsluguje dluzej, niz jego kolega 3 innych. Enyłej splynelo po mnie. Nie chce, zeby obojetnosc wygrala. Nie chce. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |