sam_dla_siebie
komentarze
Wpis który komentujesz:

poznałem ją już dawno.nigdy jej nie doceniałem, ale czułem się z nią bezpieczny. ilekroć wychodziłem z domu była ze mna. nie ważne czy do pracy, na imprezę gdziekolwiek. towarzyszyła mi. była jednocześnie gładka jak atłas, ale z drugiej strony musiałem uważać. zbytni nacisk mógł ją skrzywdzić. miała symetrzyczne kształty. jest ze mną nadal. nieraz o niej zapominam. opuszczam, ale godizmy się i wciąż jesteśmy razem....moja karta miejska

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)