Wpis który komentujesz: | Powrot slomianej wdowy. wiec siedze w pracy, szef w koln a jego prawa lapa ma wolne. wczoraj zapierdol a dzisiaj laba i mysie harce. wieczorem jakis stressout najchetniej. wiadomosc z ostatniej: dawida noga przeszla do historii w czasopismie deep skin. hmmm... co teraz? cos tam posciemniam, spakuje prezesowska kochanice do samochodu i postaram sie przezyc pol h stresu z para spod maski. dziecieca wyprawka zzarlaby mniej siana niz plyn do chlodnicy w tym gracie. trzeba sie dzis rozerwac koniecznie. za tydzien nie ma likendu albowiem pakujemy trucka, balon, namiot i gadzety, wdziewamy firmowe laszki i pedzimy na 3 dni sterczenia pod hala ludowa... ale ze tak se palne: chuj na to klade bo i tak damy rade. p.s. kocham pania srode :DDDD |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
devon_miles_smoke_that_shit | 2007.03.09 12:26:58 nooo sroda ma gadane ale borowski jest lepszy : D |