Wpis który komentujesz: | Bialoszewski by powiedzial zatechlo we mnie na kwecisty kurcz wiosla westchlo obumarlo i stechlo -1 jest moim ulubionym poziomie, bo to jest balans inaczej musze skakac i wtedy sa skrajnosci ala -1000 i +5077 w odtepie 1 minuty dobrze mi do twarzy z niedospaniem i ogolnym brakiem checi dobrze mi z wadami dlatego juz jestem taki typ, ze mnie ciezko zreformowac 'mistrz samobiczowania sie' tak, tak przyklask, podskok i kreska (!) ............... z cyklu mala dziewczynka otwiera szeroko oczy i wsadza palec do buzi... D: idealy a nie istnieja K: istnieja, ale bajka nie musi byc bajka D: czemu? K: bo bajki nie istnieja, a my istniejemy D: acha D - mala dziewczynka z palcem w buzi i szeroko otwartymi oczami K - ktos, kto jeszcze na razie nie znalazl miejsca w tym scenariuszu, moze by CJN znajdzie miejsce, bo on sie specjalizuje w takich zabawach dla duzych dzieci |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |