mumik
komentarze
Wpis który komentujesz:

30 zbliża się wielkimi krokami. Czas pędzi, jak głupi i ciągle przyspiesza. Koszmarna jest taka świadomość przyspieszającego przemijania...

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
mumik | 2007.03.26 15:02:46

Jasne, że są wahania, ale generalnie obowiązuje równanie:

Tp = 1/Tr

gdzie Tp - czas postrzegany, a Tr - realny czas dotychczas przeżyty. Po policzeniu całki określonej przy założeniu świadomego życia od 4 do 80 roku życia, połowa życia wychodzi w wieku 18 lat.

dora2 | 2007.03.26 14:26:49

dokladnie, tylko zaczynamy sie nad tym jakby czesciej i dluzej zastanawiac

kas | 2007.03.26 06:23:43

sa dni ze chwila trwa wiecznie. sa ze mija na momencie. nie ma znaczenia czy mas 10 lat czy 18. nie ma reguly. zreszta. i tak wiesz najlepiej.

mumik | 2007.03.25 22:28:52

Mnie nie przeraża sam fakt tego, że mam akurat 30 lat, tylko to, jak się zmieniła prędkość upływu czasu. Pamiętam, ile trwała godzina w podstawówce, ile w liceum, i ile teraz. A widzę po moich babciach, że dla nich tydzień mija tak, jak dla mnie godzina. Ponoć najlepszym lekarstwem na to przyspieszenie czasu postrzeganego jest podróżowanie, ciągła zmiana miejsca pobytu. Będę musiał spróbować.

To jest trochę tak, jak z mieszkaniem, które bez mebli wydaje się znacznie mniejsze, a po dołożeniu mebli pojawia się z nimi przestrzeń.

kas | 2007.03.25 22:04:06

wlasnie, co za roznica, ja tez jestem przed 30. i wcale mnie nie przeraza przemijanie. ciesze sie ze zyje, ciesze sie z chwili z momentu.

dora2 | 2007.03.25 19:18:10

etam, 20,30,40 co za roznica. wiek to sprawa umowna. z wlasnego doswiadczenia wiem ze mozna miec 33 i nadal popierdolone w glowie.

cudnasprawa | 2007.03.25 18:45:26

Rozumie to ten komu 30-tka w oczy zaglada. Oh rozumiem. Jakos tak samoistnie wlacza mi sie podsumowanie zycia, podliczenie osiagniec i szukanie przyciskow w sobie na turbodoladowanie zeby ze wszystkim przyspieszyc. A te siwe wlosy? te pierwsze zmarszczki? I jakos tak trudniej panowac nad figura. I lekka zadyszka. Ale pewna dojrzalosc, madrosc i perspektywa zadosc czynia ubytkom.

kas | 2007.03.25 17:25:43

sie ciesz ze tyle mogles zyc do tej pory i ze jeszcze chociaz jakis odcinek przed toba. jestes pesymista jakims czycos? ja naprawde nie rozumiem......

bezimienna_franca | 2007.03.25 17:19:13

nie, nie próbowałam z nim rozmawiać bo ta rozmowa nie miałaby sensu...