Wpis który komentujesz:
Lubię konkret i profesjonalizm. Tak ogólnie. Z drugiej strony wkurza mnie niemiłosiernie rozmemłanie i dyletanctwo. A zatem jest symetria.
Konsekwentnie najlepiej też mi się czyta wpisy na nlogu, które opisują jakieś konkretne wydarzenia, albo przemyślenia. Aczkolwiek różnie z tym bywa, bo jeszcze dochodzi czynnik odkrywczość/trywialność, oraz czynnik formy.
Konsekwentnie najlepiej też mi się czyta wpisy na nlogu, które opisują jakieś konkretne wydarzenia, albo przemyślenia. Aczkolwiek różnie z tym bywa, bo jeszcze dochodzi czynnik odkrywczość/trywialność, oraz czynnik formy.
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
mumik | 2007.04.03 00:21:27
Miło mi :)
cudnasprawa | 2007.04.02 22:28:20
Jezu ile ja bledow zrobilam w jednym tylko komentarzu. Prosze nie myl mojej dysleksji z nieuctwem.
A Ciebie lubie czytac bo jakos tak normalnie myslisz:-)
mumik | 2007.04.01 14:32:16
To tym bardziej miło mi, że zaglądasz na mój nlog :) Ja też już zdecydowanie wyrosłem z wieku nieszczęśliwych zakochań, a Werter mnie zawsze wkurzał ze swoim emocjonalnym ekshibicjonizmem.
cudnasprawa | 2007.03.31 20:01:23
Jan ja nie lubie czytac wpicow na nlogu. Mam tylko kilka na ktore zagladam. A reszta? Ciezko mi sie czyta wpisy gdzie nie ma pozadnie skleconego zdania, z gdypsowaniem, przeklenstwami. A le juz najgorzej trawie te o milosci (peudo milosc)i i wielkim werterowskim cierpieniu. Chyba wyroslam z takich klimatow.