Wpis który komentujesz: | Jednak deficyt łzowy już nie jest moim problemem. Pojechał. W sensie ON. Pojechał. I się wzięłam i rozpłakałam. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |