kawon
komentarze
Wpis który komentujesz:

Czasem jestem jak to nawinął Gangstarr
no more mr nice guy
rozpędzam się i hamuję razem z piskiem chamstwa
wielki pan i władca tego świata,
miękki cham i zdrajca, autokrata.
czasem funduję bliskim łzy na sen
jestem zły, Twoje łzy, Twoich łez basen
nie płacz, jak Guns'n'Roses to powtórzę
moje słowa to kule, choć w zębach trzymam róże
nie mogę dłużej, usycha światopogląd
odkąd kłamstwo to ósmy cud œwiata mam go potąd
odkąd dokąd to kontynuacja jak okrąg
>wpadam w wir smutku jak kolarz na velodrome<
ale nie widać końca, mój tor to autopsja
szaleństwo matki i pijaństwo ojca plus obca forsa
a ja do cna od podstaw wybijam to gówno w górę
własnymi rękoma jak kloszard
to mój obszar, nie ma nawet granic jak Bośnia
mógłbym je ustalić, ale każdy z Was to pewnie obszcza
na liœć opada rosa, nie - to krew z tego pióra
jak tu grać? pytam kiedy mój anturaż umarł
na murach szadź, choć wiek to względnie młody
a siedziałem już z żyletką w wannie pełnej wody
skowyt zza drzwi, tętno? się gubi
jedyna para oczu tu przede mną to sufit
i tylko żeby ból ustał jak na ustach sól
gdzie jest ulga, bo tu dziś nie jestem cool
pustka.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
Klasiik | 2007.04.05 17:40:18
który już to raz wrzucasz na nloga

m. | 2007.04.04 22:02:34
'bo nie wiem czy nie widze Cie ostatni raz...'