Wpis który komentujesz: | Siedze teraz i zastanawiam sie co robic, jak do wszystkiego podejsc? jezeli ja tak zawsze bede reagowac? to by bylo straszne... przeciez tak nie moze byc, cos musi sie zmienic... tylko co? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |