Wpis który komentujesz: | Nigdy nie lubiłem polityki - zawsze preferowałem szczerość do bólu. Niestety coraz częściej muszę działać zgodnie z regułami polityki i dyplomacji. To mnie najprawdopodobniej zmienia. Najprawdopodobniej na niekorzyść. Przynajmniej według moich obecnych standardów. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
mumik | 2007.04.10 11:59:19 No tak. Ale delikatne mówienie prawdy, a kłamstwo w żywe oczy to jednak zupełnie co innego. Nienawidzę musieć kłamać :( cudnasprawa | 2007.04.09 06:54:36 Ja zawsze bylam szczera do bolu. Teraz tez jestem szczera ale staram sie byc szczera bez bolu. Powiedziec to samo - ta sama szczera prawde ale jakos tak dyplomatycznie. Ucze sie tego. No i to poplaca. |