felicja
komentarze
Wpis który komentujesz:

....hmmm hehe w koncu znalazlam nloga:,0),0),0),0)...ciekawe jak dlugo pozostanie na TYM miejscu:,0)...przez pewnien czas nie moglam nic pisac........szkoda, a duzo sie wydarzylo....wczoraj sie poplaklam.....dostalam smsa od kolegi....hmmm bardzo dobre byly relacje miedzy nami...hmmm nie znalam go jeszcze z reala, mielismy sie spotkac dopiero na kawie w przyszlosci.... ale wczoraj napisal mi wieczorkiem cos... czego nie powinien byl ukrywac na samym poczatku... hmm moj stosunek do jego osoby nie zmienil sie zbytnio... ale jednak nie bedzie juz tak samo.......Nie czesto spotyka sie bratnia dusze nawet w necie....Hmmm nie poplakalam sie z tego powodu, ze akurat jego to spotkalo , ale ze w ogole. To bylo szokujace wyznanie w pewnym sensie....... Nie mam zamiaru mu wspolczuc, obiecalam to mu, prosil mnie o to... Dzis napisalam do niego normalnego smsa, takiego jak wczesniej... i niech tak zostanie...........tak musi zostac......

...Ogolnie to nic ciekawego sie nie dzieje... w niedziele mam szkole...dwa razy pod rzad nie pojechalam... brak checi i legactwo.... Powinnam, w koncu seminaria...eeeh nie chce, nawet teamtu pracy jeszcze nie wybralam.... Chcialabym wyjechac..gdzies w gory moze... odciac sie od tego miejskiego, niewdziecznego zycia...chociaz na tydzien...

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)