Wpis który komentujesz: | ...hmm z nudow zajelam sie odpowiadaniem na pytania sfrustrowanych internautow w grupach dyskusyjnych...nie jestem zadna specjalistka ale...zdrowy rozsadek jako tako posiadam..i na swoja logike rozumowania takze nie narzekam... a wiec zajelam sie dosc szczegolnym przypadkiem, jakim jest moralnosc jednego czlowieka....hmmm otoz cala sytuacja ma miejsce w Gdansku. Ow czlowiek miota sie pomiedzy: spac a nie spac w jednym lozku ze swoja ex, ktora to zaproponowala mu u siebie nocleg, notabene w swoim lozku ( ot tak powiedziala mu poprostu,0)...hmm a najdziwniejsze jest to, ze owa ex ma juz faceta, ktory to facet owej ex wie, iz ona zaproponowala swojemu ex nocleg:,0),0)....heh cholernie dziwna sytuacja, i cholernie dziwna ex..mi sie wydaje, oraz cholernie dziwny on, skoro rozwazal taka mozliwosc... dla mnie sytuacja jest jasna...oddzielny materac i wszystko gra..ale hmm zobaczymy jak bedzie;,0)...przeciez facet tez powinien siebie jakos szanowac i miec swoja godnosc i znac swoja wartosc,.....a nie gdzie go zaprosza tam isc, o propozycji ex juz nie wspomne.... i to mu chce uzmyslowic.....ble ...hmm nie bylaby to moja sprawa...ale ze ten ktos napisal na forum dyskusyjnym, to czemu nie?:,0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |