Wpis który komentujesz: | no wiec tak.. weszłam.. (byłam u starszego lekarza).. usiadłam w fotelu a on przy biurku. najpierw wypytał mnie o dane (imie, nazwisko, rok urodzenia) nastepnie poprosił mnie żebym opowiedziała w skrócie z czym przychodze. nastepnie jak pokrótce streściłam, pytał sie mnie no jaki jest mój stosunek do spermy, czy jest dla mnie miły, lub nie miły, czy reaguje na nia z obrzydzeniem itp... nastepnie miałam opisac partnera powiedzieć co mnie w nim denerwuje ile jestesmy razem jak długo trwa miedzy nami kontakt fizyczny i potem mi opowiadał swoje spostrzeżenia, niektóre mnie zdziwiły, niektóre sie potwierdziły... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |