Tak, przyszla wiosna, nareszczie !!

Tydzien szkolenia za mna.
Na razie wprowadzenia i inne pierdoly ... cholernie nudne to wszystko.
Juz nie moge doczekac kiedy wpuszcza mnie do kuchni. Boje sie jednego, ze jest tam w cholere ludzi bez doswiadczenia i wiedzy ogolnej oraz kilku z wiedza wystarczajaca zeby zrobic metlik w glowie. Boje sie, ze moga za duzo mieszac i opozniac wszystko.
No ale coz. Mam nadzieje, ze moje doswiadczenie + wiedza + chec bycia najlepszym zaowocuja w ciagu kilku najblizszych tygodni.
No i wkoncu musze przelamac ta cholerna bariere ktora mnie meczy i meczy ...
Heh skomplikowany jestem cnie?

Minelo kilka dni bez zazdrosci z mojej strony. Doszedlem do wniosku, ze to nie ma sensu i ze wkoncu predzej i pozniej zostalbym starym samotnikiem z reka w nocniku eh wiec jednoznacznie skonczylem bycie zazdrosnym ...

Marza mi sie wakacje.
Jakas ciepla wyspa czy cos w tym stylu jednak przez najblizsze 5 miesiecy jestem splukany - no coz!
Mam nadzieje, ze odrobie sie predko ...