Wpis który komentujesz: | ...jak ja dawno nie byłam u lekarzy jakichkolwiek, a jutro dwóch zaliczę za jednym podejściem: okulistę i speca od medycyny pracy... no i paszport świeżutki czeka na wbicie wizy. skupuję także białe koszule, tuniki i, prozaicznie, dolary:) załatwiam jednocześnie kilka oddzielnych, ale tak samo ważnych spraw. pracuję w "okienkach" a obok wiosna i pąki, zapachy i deszcz, który spadając robi mi takie zamieszanie w nozdrzach, że heeej! jestem zabiegana, mało śpię, mało jem, piszę jak wtórna analfabetka i mimoza jakaś. poprawię się, machając z damaszku. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |