Wpis który komentujesz: | Fascynuje mnie rosyjska literatura S-F. I to nie tylko ta najnowsza, ale także ta z okresu ZSRR. Niezmiennie pełno w niej ożywczego pozytywistycznego optymizmu i zdroworozsądkowego podejścia do świata. Wciąga i dobrze nastraja. Bułhakow też się wpisuje w ten nurt, chociaż „Mistrz i Małgorzata” jest raczej fantastyką religijną, niż naukową, ale nastrój jest podobny. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
glub | 2007.05.15 15:17:27 Strugackich znasz? Piknik na skraju drogi aka stalker? Przenicowany świat? zgłoś się na mail, służę ebookami. mumik | 2007.05.14 21:58:41 No to tak jak i mi, jeśli nie napisałem tego wyraźnie, to dopisuję teraz. elektroliza | 2007.05.14 16:14:43 a mi sie mistrz i malgorzata bardzo podoba;) |