Wpis który komentujesz: | Nałogowo rzucam palenie. Palę nałogowo od pół roku, a od 2 miesięcy nałogowo rzucam. Z tymże teraz jest inaczej, bo nawet zapalniczkę wyrzuciłam z torebki. Ile można? Pół roku to i tak za dużo. Więc teraz jak to moje mądre współlokatorki mówią, pewnie znajdę sobie zastępczy nałóg. Ciekawe, co teraz? Praca pracą, życie życiem, ale bardzo średniofajnie, że deszcz pada. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |