A tak wogole to ja jestem strasznie niecierpliwy.
Jak nie moge czegos miec to wtedy tego czegos najbardziej prage i zazwyczaj sie lamie i dostaje to czego tak bardzo chce. A wtedy ? A wtedy to jestem kurewsko nie zadowolony ze to mam a moglbym miec cos innego :P
Ostatnie miesiace traktuje jak szkole przetrwania z ktora sobie calkiem niezle radze :)
Jak osiagne to co sobie postanowilem jakis czas temu to patrzac kilka miesiecy wstecz powinienem byc z siebie zadowolony. A co jak tego nie osiagne? Hmmm ... no to bede juz miec jakies tam doswiadczenie w przetrwaniu huh.
Wogole te rzeczy o ktore tak strasznie ostatnio zabiegam to NAS (gra w strasznie malym klubie wiec powinno byc strasznie kontaktowo), Daara J (w tym samym klubie), Talib Kweli, Nowe Decki, Nowy bike, Nowe mieszkanie !!!, haha dlugo by wymieniac :P