Wpis który komentujesz: | No i wyjechał mi Jacek w świat. Bezskutecznie próbowałam się do niego dodzwonić całe popołudnie pierwszego dnia. W nocy dostałam smsa – Wiem, że dzwoniłaś ale nie odebralem, bo piłem piwo. Podmienili mi go chyba w samolocie! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |