Wpis który komentujesz: | jak zwykle trzeba tydzien pozytywnie zaczac, czyli od starcia z pania pedagog przy kupowaniu browara. zaczela jakies dymy nie wiadomo o co robic. powiedziala wychowawca w internacie no i na tym sie skonczylo. bo tu jak zwykle dobra sciema poszla, zreszta oni tez maja takie rzeczy w dupie. no ale wkurzylem sie, zwlaszcza ze za tydzien jedziemy na warsztaty i ona jedzie jako jeden z opiekunow. lipa bedzie. a reszta pozytywnie. w szkole prawie nie ma lekcji. non stop luz. cieplo nie pada, chyba wyjde sie jeszcze gdzies pokrecic. aha i jeszcze z ciekawych opcji. do kumpla na stancje wpadli jechowi naklaniac nas do zmiany wiary. kumpel rozwalil system jak powiedzial im: "to jest moja biblia" i podal im "boze igrzysko" normana davisa:) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |