Wpis który komentujesz: | LOL, zgadnij co? Po wielkiej burzy maly deszcz - tak to sie mowi? Nie wazne hehe. Odmowilem. Odmowilem podpisania kontraktu. Poprostu nie dalbym tam rady psychicznie. Raz ktos wrzuca Cie na jedna sekcje. Drugi raz na inna ... Niee ... I za taka kase?? Placona RAZ na miesiac ?? Co mi tam z BENEFITOW, dobrego wygladu CV hehe Moje Cv tak czy siak wyglada zajebiscie i ludzie prosze was ... SZANUJCIE sie !! Jesli wiesz, ze stac Cie na wiecej to olej to co robisz i szukaj dalej az znajdziesz bo wiem, ze taki dzien nadejdzie :) Plan na teraz. Odlozyc szukanie pracy na 6 tygodni. Skonczyc kurc FETAC. Pozniej, albo dostane oferte w Instytucie na 2 letnie studia dzienne - albo znajde prace i zaczne dwuletnie zaoczne. I jak jeszcze raz ktos kaze mi tostowac chleb w piecio gwiazdkowym hotelu to zasmieje mu sie w twarz i powiem zeby sie pierdolil i zajrzal w moje CV i zorientowal sie z kim ma do czynienia. W ten sposob marnuja sie talenty. Sam na wlasne oczy poznalem tam 3 osoby ktore: Tostuja chleb na kanapki (?) z tytulem i skonczona szkola kucharska, albo pracuja na frytkownicy?? haha co za sens ?? ZADEN !! Tesknie za Fitzsimmons. To byla prawdziwa kuchnia. Prawdziwe zycie ktore w niej tetnilo. A nie masywny kolos niszczacy ludzi i ich ambicje. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |