Wpis który komentujesz: | Ona piskliwie: - Ja chcę smoka. On: - Co się mówi? Ona chlipie: - Przepraszam. On: - Mówi się błagam o przebaczenie. Ona: - Błagam cię o przebaczenie. Płacz. On: - Dlatego nie lubię szmat... Ona: - Nie jestem szmatą. On: - Jesteście gotowe zrobić wszystko... Ona w szloch: - Nie jestem szmatą. On: - A wiesz, czym się różni szmata od kobiety? Tym, że kobiety się szanuje. pisk dziewczyny: - To był przypadkowy kumpel! Jezus Maria, to był przypadkowy kumpel! On: - Przypadkowy kumpel cię po dupie macał? Spoko. On: - Boli? Wiesz, mnie to już nie obchodzi, że ciebie boli, bo ja cię już mam w dupie. Było mi miło spędzić z tobą dwa lata. Możesz iść do domu. Do widzenia. Dobranoc. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |