Wpis który komentujesz: | Kurwa ,wbijam chuj w mój rap... jebana niemoc twórcza ,czy też inne pedalstwo nie daje mi spokoju od dłuższego czasu... nic chyba tak bardzo mnie nie frustruje ,niż stan w którym się aktualnie znajduje... wiesz ,siadam przy kartce ,puszczam bit i...kurwa ,nic...piszę pół jebanej zwrotki ,po czym 'wena'[what?!] się kończy i wychodzi z tego nicość... daj spokój... Demoniczne pożądanie jak Heroine-Moss. cześć. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |