monday
komentarze
Wpis który komentujesz:

Było jezioro
i namiot
i spacery po lesie
i ciekawa para
i wielka wichura
i ogromny deszcz
i obowiązkowy pasztet
i cytrynowa wódka pita w namiocie
i "Kayleigh"
i zasypianie,gdy już było jasno
i Szczecin
i rozmowy z "teściami"
i chłopcy jadący w bagażniku
i fajka wodna
i "Morskie opowieści" śpiewane na cały głos na ulicy
i picie piwa przed szkołą
i rozbijanie butelek o boisko
i "Destination"
i jedzenie czegoś dziwnego o 4 nad ranem
i negocjacje z taksówkarzem
i nocny powrót do domu Warsem
i dużo rozmów
i ciągle razem
i różne dziwne refleksje

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)