Wpis który komentujesz: | wkoncu moge normalnie chodzic. juz bez kul. moge jezdzic autem moge jechac w gory. jestem szczesliwy, w koncu powoli wracam do normalnosci. tyle ze pod koniec sierpnia melduje sie w szpitalu na wyciagniecie jednej sruby. powoli beda mnie rozkrecac:) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |