Wpis który komentujesz: | dookola chodze i krzycze gowno nuzy mnie pseudointelektualizm, pseudoerudycja, pseudoszpan, wiec chodze i krzycze 'wiatr i pogon za nim' nuza mnie ludzkie problemy, nie umiem ich rozwiazywac i nawet nie mam rozdzki, skrzydelek tez juz nie mam, oplacilam za nie doswiadczenie wiec krzycze gowno, jak ktos chce znow cos ode mnie jeden z tych dni, gdzie bym tylko krzyczala, wiec spokojnie nikogo to nie dziwi w koncu siadam zmeczona w kacie i wlaczam muzyke pozorne ukojenie nakladam sluchawki i bardzo bym chciala, zeby mnie ta muzyka zabila, od razu, poki jestem w jednym kawalku i w jednym moemencie, ale nie ma takiej opcji podkrecam, gdzie tylko moge na maksimum nic to nie daje ale za to zaczyna sie krecic w glowie nuzysz mi sie, dluzysz mi sie jak na pieprzonej karuzeli to jest jak z wata cukrowa, w umiarze smakuje, w nadmiarze mdli naciskam replay sciezka dzwiekowa z bandyty jeszcze raz replay replay replay replay szkoda, ze nie ma tej opcji w zyciu replay replay replay niech tak zostanie, wiec jeszcze raz merry-go happy ride |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |