Wpis który komentujesz: | W sobotę wróciłam z Warszawy. Tygodniowy pobyt pozwolił oderwać się od tego wszystkiego, zapomnieć na krótką chwile. Teraz znowu jestem tu. Kolejny konflikt z Matką. Coraz częściej dopada myśl, żeby się usamodzielnić, odciąć, wyfrunąć z rodzinnego gniazda. Jak na razie nierealne.. Poprawka 6 września. Więc ruszam z nauką. To chyba nie był dobry wybór.. Powiedz, że będzie dobrze bo ja już w to nie wierzę albo nie chcę wierzyć. Pesymistka. _ |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
niunia_ | 2007.08.22 09:33:03 :* kobieta_ktora_kocha_siatkowke | 2007.08.22 09:26:01 Ja wierzę w Ciebie;) |