nlog.org | komentarze

Już sama nie wiem,co mam myślec.Czekałam na niego godzinę,a on nie przyszedł.Mogl chociaz napisac sms-a.Co prawda spoznilam sie 5 minut,ale tyle,to mogl poczekac.A może powinnam była stac na przystanku,a nie chodzic po nim.Na szczescie humor sobie poprawilam drinkem.Bylam sama na spacerze na 35 km.Od niedzieli wieczorem do teraz schudlam z 79,6 kg do 75,3kg,czyli juz 4,3kg.Jeszcze tylko 15,3 kg do schudniecia.Jak uda mi sie chudnac w takim tempie jak do tej pory,to 60 kg bede wazyla juz za ok.4 tygodnie.Podobno widac po mnie,ze chudne.Jestem szczesliwa i zakochana.

	xsylwiax komentarze
Wpis który komentujesz:	Już sama nie wiem,co mam myślec.Czekałam na niego godzinę,a on nie przyszedł.Mogl chociaz napisac sms-a.Co prawda spoznilam sie 5 minut,ale tyle,to mogl poczekac.A może powinnam była stac na przystanku,a nie chodzic po nim.Na szczescie humor sobie poprawilam drinkem.Bylam sama na spacerze na 35 km.Od niedzieli wieczorem do teraz schudlam z 79,6 kg do 75,3kg,czyli juz 4,3kg.Jeszcze tylko 15,3 kg do schudniecia.Jak uda mi sie chudnac w takim tempie jak do tej pory,to 60 kg bede wazyla juz za ok.4 tygodnie.Podobno widac po mnie,ze chudne.Jestem szczesliwa i zakochana.
Inni coś od siebie:	Nie można komentować
To stwierdzili inni: (pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org)	xsylwiax \| 2007.08.26 19:21:07 ok,już się nie gniewam.:)Kocham Cię.:) listonosz \| 2007.08.26 16:50:39 moja odpowiedź jest taka, że byłem ustawiony ze znajomym na 12.45, któremu musiałem oddać nagrywarkę. I tak o 12.30 byśmy musieli iść moim tempem, więc musiałem opuścić miejsce spotkania o 12.32, by jeszcze zdążyć dobiec na czas. Potem z nim jeszcze omówiłem plany reżysersko-aktorskie w drodze na przystanek na J.P. II, skąd jechał na Centralny. Jak wróciłem spowrotem na pętlę, to już nikogo nie było, więc poszedłem na neta i pojechałem na działkę...... tancerka \| 2007.08.26 12:09:09 no 5 minut to naprawde mozna poczekac:) hmm.. jego strata:) xsylwiax \| 2007.08.26 10:56:21 chociaż też usprawiedliwia go to,że się niestety często spóźniam,ale też zawsze w końcu jestem tam,gdzie się umówiłam,a więc wiedział,że na pewno przyjadę xsylwiax \| 2007.08.26 10:48:32 tzn.wcześniej mi napisał,że nie będzie czekał,ale 5 minut,to myślałam,że poczeka.Zresztą ,żeby się z nim spotkac musiałam wcześniej dojechać przez pół godziny na jego osiedle.A jeżeli chodzi o to w jaki sposób się odchudzam,to po prostu chodzę więcej,niż do tej pory i mniej jem. tancerka \| 2007.08.25 20:16:23 a powiedz mi jak ty to robisz ze tak chudniesz? hmm.. a co do spoznienia... to ja sie kiedys spoznilam prawie godzine więc 5 minut to nic.. a jak nie poczekal znaczy sie jakis glupi... a ze nie przyslala nawet esa to to wogole chyba jakis idiota (przepraszam za wyrazenie_ (no chyba ze mu sie cos powaznego stalo) ale u mnie to i tak musialby sie dlugo tlumaczyc:)