Wpis który komentujesz: | Byłam wczoraj w klubie.Nogi mnie bolą(9 godzin bez schodzenia z parkietu niestety robi swoje).Dzięki facetom z klubu dostałam to,czego mi ostatnio tak bardzo brakowało.Przytulanie się w tańcu,pocałunki(ale nie w usta) są jednak z facetami homo i bi możliwe.Oczywiście dobra zabawa w granicach rozsądku i wyjątkowo w 100% na trzeźwo.Do klubu przyszłam sama,ale z klubu wyszłam z Marcinem. Ps.Po ok.32 godzinach bez snu jestem niestety trochę nieprzytomna.Przed chwilą na prośbę mojej mamy o poprawę pościeli na łóżku niechcący zamiast ją poprawić całkowicie ją rozścieliłam. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
xsylwiax | 2007.09.01 21:13:59 też może sobie niedługo załatwię piosenki tego zespołu. listonosz | 2007.09.01 19:43:17 gra mi teraz Hammerfall - zajebisty heavy metal listonosz | 2007.09.01 19:32:10 ja tez o 4 rano trafilem do domu, ale bylem u znajomego rezysera. Dzis sprzatalem i pakowalem w pocztowy sposob swe archiwa do pocztowego worka. Teraz jestem senny i odmowilem koledze z klubu "Busik T3" przejazdzki..... sama_ja | 2007.09.01 18:43:43 kiedyś miałam maraton 52 godzin na nogach..... więc wiem o czym piszesz.... |