inside
komentarze
Wpis który komentujesz:

By zapomnieć i pamiętać.
Stał w deszczu, z pomiętym biletem w ręce, spoglądając na błękitny neon dworca. Pociąg miał przyjechać za kwadrans ale młody mężczyzna oparty o balustradę estakady nie wiedział, czy chce do niego wsiadać. Rzęsiste krople powoli rozmywały tusz na blankiecie.
Stukot przebijających się przez łoskot ulewy kół lokomotywy wyrwał go z zamyślenia. Jeszcze przed chwilą śmiał się wraz z nią w kawiarni. Słuchał co mówiła o swoim życiu i dzielił się własnym. Siedział oparty o jej ramię. Teraz przemoczony rzucił raz jeszcze okiem na papier z logiem PKP.
-- To Twój -- usłyszał za plecami.
Odwrócił się. Stała, przygryzając lekko wargę, w przesiąkniętej deszczem sukience, z przyklejonymi do twarzy kosmykami włosów. Milczeli przez chwilę patrząc sobie w oczy i próbując w nich znaleźć nadzieję. Zrobił krok w jej kierunku a ona przywarła do niego całą sobą. Pogłaskał ją po policzku.
Przeciągły świst oddalającego się pociągu ginął z wolna wśród odgłosów miasta. Przebijający się przez stalowe niebo promyk słońca odbił się w kałuży z której nagły podmuch poderwał zmiętą kartę papieru.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
listonosz | 2007.09.02 17:35:39

nawet ciekawe te krótkie opowiadanko.