Wpis który komentujesz: | w pogoni za pierwszą myślą - opisz to... wróciłam do domu i wcisnęłam nos w poduszkę. więc od dzisiaj (a może już nawet nie od dzisiaj?) Zapach posiada imię i to imię juz mu zostanie, niezależnie od ewentualnych napotkanych w przyszłości nosicieli, kimkolwiek by nie byli. Zapach zawsze już będzie B. (wciskam nos w poduszkę, wdech, wciskam nos głębiej) ale na przyszłość przypomnij mi, że chciałam wcisnąć Ci mój nos między szyję, a obojczyk. tak więc, gdyby naszła Cię ochota na gotowaną kukurydzę - znasz drogę. ale czy nie mogłeś po prostu zostać...? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |