Wpis który komentujesz:
Wieści z branży na dziś takie:
- pogoda okay, bo nic nie pada i nie jest zimno.
- nadal rozbiórka na Piaskowej.
- zwykłych na swym rejonie nadal mało, na rozbiórce też.
- poleconych dużo.
A teraz ciekawostki:
1. Na Piaskowej 4 jedna z adresatek podpisała kartę za polecony myjąc jednocześnie zęby. Śmiesznie to wyglądało.
2. Na Piaskowej 4a inna adresatka nie przyjęła poleconego, tylko kazała wypisać awizo. Dodam, że ten budynek jest bez windy, a drzwi do klatek nie mają domofonów. Niezbyt wesoło jest targać wózek na ostatnie piętro i usłyszeć, że ktoś chce awizo, a nie list.
Ogółem naskrobałem się tyle awizacji, że prawie godzinę się rozliczałem z tego. Teraz moje nogi odpoczywają po pracy przy necie w kafejce.....
- pogoda okay, bo nic nie pada i nie jest zimno.
- nadal rozbiórka na Piaskowej.
- zwykłych na swym rejonie nadal mało, na rozbiórce też.
- poleconych dużo.
A teraz ciekawostki:
1. Na Piaskowej 4 jedna z adresatek podpisała kartę za polecony myjąc jednocześnie zęby. Śmiesznie to wyglądało.
2. Na Piaskowej 4a inna adresatka nie przyjęła poleconego, tylko kazała wypisać awizo. Dodam, że ten budynek jest bez windy, a drzwi do klatek nie mają domofonów. Niezbyt wesoło jest targać wózek na ostatnie piętro i usłyszeć, że ktoś chce awizo, a nie list.
Ogółem naskrobałem się tyle awizacji, że prawie godzinę się rozliczałem z tego. Teraz moje nogi odpoczywają po pracy przy necie w kafejce.....
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
cup_or | 2007.10.05 20:13:50
Ja pracuję na ekspedycji..godz 5.40 przyjeżdża kurs miejski z UPP Łódź 2, wyrzucają nam ocean worków (najgorzej w poniedziałek) i bierzem się za dzielenie. O 7.00 napływają listonosze , dają nam polecone i przekazy do wpisania , a sami biorą sie za układanie zwykłych. Po 9.00 się pakują , biorą wydruki i lecą w rejony.... nie wiem jak Ty ale jak czasami na nich patrze jak przychodzą na 7.00 a do domów wracają o 19.00 to szkoda mi ich....jak ma do rozniesienia 170 poleconych, 70 przekazów, i niezliczoną ilość poczty zwykłej...
cup_or | 2007.10.05 20:06:35
mój e-mail to rataplan@wp.pl , możemy też zagadać na gg: 7980849
Fajnie pogadać z kolega z firmy ^^
cup_or | 2007.10.05 20:05:47
bez przekazów ? ;p to jedna z tych rzeczy które sprawiają że chce się iść w rejon...tam zbiera się drugą wypłatę ^^
listonosz | 2007.10.04 21:33:58
podaj mi maila, to popiszę. Mój to reaper7@o2.pl
listonosz | 2007.10.04 21:07:40
Jest jedna sprawa - robię na pół etatu i przekazów nie mam :(
listonosz | 2007.10.04 21:06:07
karty do poleconych mam już wpisane, a wszystko jest pogumkowane i ułożone. Ja tylko rozliczam się z tego na osiedlowym urzędzie Warszawa 115.
listonosz | 2007.10.04 21:02:33
mnie kierowca przywozi zwykle o dziesiątej worek ze zwykłymi i poleconymi na skrzynkę kontaktową. Czasem też o dziewiątej, jak się ustawię telefonicznie z nim. Wtedy ja to wypakowuję, wyciągam z pakamery wózek i ruszam w rejon. Mam trochę łatwiej, bo mieszkam obok swego rejonu.
cup_or | 2007.10.04 18:43:56
u mnie jeden z listonoszy opowiadał jak to adresat nie chciał przyjąć wezwania z sądu czy prokuratury i błagał listonosza żeby zwrócił list z pieczątką "adresat wyprowadził się bez podania adresu" ^^ I jedno pytanie . piszesz że "Ja stawiłem się na punkcie o dziewiątej i już miałem worek na swój rejon" Zwykle to bywa tak że worki przychodzą na urząd oddawczy wcześnie rano, ekspedycja opracowywuje i wydaje listonoszom materiał pocztowy i około 9.00-10.00 wychodzą w rejon z listami zwykłymi, poleconymi , kartami doręczeń i przekazami. Z Twoich opisów wygląda to zupełnie inaczej. Jak wygląda organizacja pracy listonosza u Ciebie ?
listonosz | 2007.10.04 17:05:21
humanistka: ten polecony to tzw. sądówka. Wielu adresatów woli dostać awizo niż przyjąć list. Uważają, że w ten sposób ich ominie jakaś sprawa w sądzie. Nic bardziej błędnego.
cup_or: Mój urząd oddawczy to UP Warszawa 66 na ul. Pereca. Pozdrawiam Ciebie i wszystkich ludzi z UP Łódź 7!
cup_or | 2007.10.04 16:58:24
jak to u mnie listonosze mówią ...mówiły jaskółki że niedobre są rozbiórki ;p
cup_or | 2007.10.04 16:50:17
Witaj. Jestem ekspedientem na PPE203 (Łódź 7) Fajnie że można poczytać o tych wszystkich zabawnych sytuacjach w rejonie doręczeń. Na jakim urzędzie oddawczym pracujesz ? Pozdr o dla kolegów z CSP ORJ i CUP OR
humanistka | 2007.10.03 16:31:33
Ta spod 4a dziwna jakaś. ;)