Wpis który komentujesz: | W weekend się działo :D Bibka ćwiartkowa w willi Kruxa była mocarna :D Dojazd przez Gdów - miasto z jednym radiowozem i jedną Taxi :P No i podróż Markowym Wartburgiem - szarą strzałą szos!! Niezapomniane przeżycie :D 0,7 na trzech... wściekłe psy... krwawa mary... Żubry... Kotlet z kurczaka (sorry Moniu!)... nie dziwne że wycieczka po drewno na ognisko była tak ciężka! Nie ma to jak ognisko i wywrotowa ławeczka :D Dobrze że spryciarze w nocy nie byli wstanie sprawdzić czy może jest wódka w zamrażalniku (a nie w lodówce), bo to byłaby masakra. No i nocne koncerty chrapania i gry na zębach śpiącego pod stołem JaPę. Hehe, przez to że ekipa z liceum głównie była to czułem sie jak na zielonej szkole :D Tyle że bez pani "budzimy się" L.! Macho, macho maaaaan :P Co ma piernik do wiatraka? No więc w pierniku używa się mąki, a mąkę się robi w młynie. No, a młyn to może byś też w wersji z wiatrakiem (taki Holenderski) - tadaaam :D Na szczęście Costa del Cruxo stoi dalej i nie wygląda tak: alternatywny stan mieszkania. GŁOSUJ!! Achmed the Dead Terrorist Clippy must die. Ech.. Office... Word... magisterka... Do roboty! PS. Zgrywam fotkiii iii iii, czekam na fotki od ekipki :) No i filmy też (Dejlu - to się Ciebie głównie tyczy :P) Narazie fotek nie ma, chce pozbierać wszystkie no i przypomnieć sobie co i jak ;) Poza tym mgr męczy. a to już tylko 2 miechy z okładem na napisanie zostają... [ oby nie stało się tak jak z opisem rajdu PK... ale co się odwlecze ;P ] [ poćwiartkowy KolageN ] edit: No i nie zapominajmy o sporcie: Nie dość że ostatnia kolejka przyniosła zmianę lidera, za tydzień repreza a potem same mega mecze! A we wtorek standard: piłka i WWO :D |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |