biggus_dickus
komentarze
Wpis który komentujesz:

Bo tak to dziwnie jest, ze jednego dnia nic sie nie wydarzy i momentalnie wciskasz "cancel" na wszelkie "czesc", "hejka", czy "jestes?". A innego dnia wracasz autobusem tylko nawet z nikim nie gadajac i od razu wysylasz mejle do niektorych osob. W moim przypadku pewnie jednak wszystko skonczy sie na rozmyslaniu "w tygodniu malo czasu, a w weekend mi sie nie chce". I na mejlach sie skonczy. A czort z tak dalekimi znajomymi. Bo co, bo dla zasady mam kontakt utrzymywac?

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
finch | 2007.10.23 01:14:31

ja już dawno nie mam takich dylematów ;-) po prostu nie ogarniałem wszystkiego :)