Wpis który komentujesz: | Sny bez sensu albo i z sensem. Może uświadamiają, że jednak jeszcze coś tam siedzi w głowie co nie powinno. Może. Może nie. Nie poszłam do psychologa dzisiaj, mimo że byłam umówiona. Bo nie. Nie uważam, że muszę. Następny bezsens. Bezsensownie siedzę w domu i nic nie robię, mimo że wiem, że muszę dzisiaj pochodzić po klubach i restauracjach i załatwić jakieś grania. Duży wysiłek. Za duży jak na dzisiejszy stan psychiczny i fizyczny raczej też. Wczoraj próba. Wyszło jak wyszło nie do końca tak jak wyjść powinno. Próby w kościele na Bemowie to jednak przerażająca jak dla mnie sytuacja. Nie lubię kościołów. Przerażają mnie. Tak wiem, muszę iść do lekarzy. I na zabieg w końcu. Jutro. Amp Fiddler- Funky monday.mp3 |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |