listonosz
komentarze
Wpis który komentujesz:

Dzisiejszy dzień wyglądał następująco:

Jak zwykle z domu wyszedłem o pół do dziesiątej, by na spokojnie dotrzeć na swoją bazę na Okopowej 47. Po drodze spotkałem Wieśka, który również szedł tam gdzie i ja. Pogadaliśmy sobie po drodze. Na miejscu jeszcze nie było poczty, więc musieliśmy chwilę poczekać, aż kierowca przywiezie worki. Nie czekaliśmy długo - jakieś dziesięć minut. Kierowca przywiózł także nowy wózek oraz zimową kurtkę dla mnie, bo złożyłem takie zamówienie. Od razu się ubrałem i poczęliśmy wraz z Wieśkiem sortować listy na swoje rejony. Poleconych dzisiaj 84 sztuki, w tym 79 na Kolską 2/4 (Izba Wytrzeźwień). Już bez problemu poukładałem sobie paczki listów i upakowałem to wszystko w wózku. Do kieszeni kurtki zaś włożyłem karty do poleconych. No i ruszyłem w drogę.....

Swój nowy rejon zaczynam od doręczenia poleconych oraz zwykłych do 'wytrzeźwiałki'. Od razu z wózka odchodzi połowa korespondencji. Dzisiaj to 79 poleconych i ze dwie setki zwykłych. Następne adresy - Kolska 3, 10 i 12, które stempluję "Adresat nieznany", gdyż tych firm już w tym miejscu nie ma, bo trwa tam wyburzanie zabudowań należących niegdyś do fabryki obuwia "Syrena" pod budowę osiedla mieszkaniowego. Polecone traktuję według zasady 'Awizo bez awiza", czyli w karcie i na listach piszę AW, a w rzeczywistości nie wypisuję awiza, bo i tak nie ma gdzie go wrzucić.
Kolejny adres - Kolska 13 - to wojskowy ośrodek badawczo-rozwojowy. I tu mam kilka listów, w tym jeden polecony.
Dalej idę ścieżką wzdłuż muru okalającego Cmentarz Powązkowski - to już ulica Spokojna. Listy jednak mam za zakrętem. Najbliższy adres to Spokojna 13. I tu mam parę firm zajmujących się reklamą i grafiką. Dzisiaj same zwykłe do nich. Firmy to jednak nie wszystko. Parterowy budyneczek to jedyny obecnie obiekt w moim rejonie z przywatnymi lokatorami. Ilość mieszkań - 2, zamieszkane przez sympatycznych emerytów. Do obu lokali mam listy. Babcie zagadują mnie, więc spokojnie na ich pytania odpowiadam. Między innymi pytają, kto będzie teraz im emerytury przynosił, czy ja tylko na zastępstwie, itp. 15 minut poszło na te gadki.
Adres Spokojna 13 to także zespół szkół fototechnicznych. Wózek już mam prawie pusty.
Dalej mam Spokojną 9/11 - odlewnia metali nieżelaznych. Teren iście przedwojenny. Czuje się klimat. Tu mam 1 polecony i 2 zwykłe.
Docieram do Spokojnej 7. Tam istnieje kilka róznych firm ciasno upakowanych na bardzo małej przestrzeni. Uparcie lokalizuję je po kolei - Samko, RTR, Leos doręczone. W ręku pozostaje mi jeszcze jakaś adresatka i jedna z firm. Firmy już nie ma, więc zwrot, a adresatki też nie, bo list zaadresowano do osoby mieszkającej na Spokojnej 7, ale w... Wesołej.
Przedostatni adres to Spokojna 5, firma Global. Jak miałem kiedyś tam rozbiórkę, to na bramie była skrzynka, gdzie wrzucało się im pocztę i awizacje. Teraz wszystko na głucho zamknięte, a i skrzynki brak. Dowiaduję się, że oni dwa miesiące temu się wyprowadzili. Cóż, na zwrot.
Uff, wreszcie ostatni dziś adres - Spokojna 1, stacja benzynowa Orlen. Tu mam 1 polecony i 3 zwykłe. Buch pieczątka w kartę i można lecieć już się rozliczać na urząd, co zajmuje mi zaledwie kilka minut. Godzina 12.20, a ja po pracy.....

Ciekawostka: będę doręczać też przekazy do tychże dwóch adresatek-emerytek. Listonosz pełną gębą, no nie?

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
tancerka | 2007.10.25 20:12:32

zazroszcze tak poznego wychodzenia z domu... o 12 to ja dzisiaj tez skonczylam, bo juz ambitnie nei chodze na zajecia;)

maaalina | 2007.10.25 19:36:56

wiesz zastanawialam sie nad tym caly dzien ... o niczym innym nie mysle ... w sumie ja z Ralafem nie jestesmy razem, ale to wszystko wyglada tak jakbysmy zmierzali ku temu ... eh ... zreszta ! ... on sie do tej pory nie odzywal ...
pozdrawiam .