Wpis który komentujesz: | Od pewnego czasu wiele się zmieniło, ja się zmieniłam i nie wiem czy na lepsze... taka zmiana oczywiście to conajwyżej chwilowa słabość, której nie traktuję poważnie, taki etap dostosowawczy, a może poprostu głód wiedzy..(muszę wziąć się w garść). wyjść może być kilka, marzę o stabilizacji, męczy mnie już ciągła niepewność i chaos, to tak jakbym od conajmniej roku na siłę pokazywała światu nie chcę już imprezować chcę posmakować tej drugiej strony bo jej wcale nie znam. Kupię sobie jutro ciepłe kapcie i skarpety i zacznę robić na drutach i chrzanię wszystko:) chcę żeby ktoś odemnie czegoś wymagał chcę się starać, zbyt wiele rzeczy mi uchodzi płazem.niestety |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |