mumik
komentarze
Wpis który komentujesz:

Powolutku, pomalutku wypływam z najgłębszej głębiny. Przynajmniej częściowo.
Dużo mi jeszcze brakuje, żeby powiedzieć, że proces wypływania na dobre się zaczął.

Chociaż ostatnimi czasy tonąłem dalej, to przecież proces pogrążania się zaczął się dawno temu. Niektóre osoby mogą czuć się winne, że to przez nie, szybciej tonąłem, rozpadałem się. Niech się nie czują. Zachowywały się normalnie, więc to nie ich wina, że ja reagowałem na to szybszym tonięciem.

Wiele zostało utracone, nie tylko dla mnie, przez to moje tonięcie. Ale może część się da odbudować.

Na razie to nie jest jeszcze odbicie, na razie to co jest, to zwolnienie tempa opadania. Już parę razy miałem wrażenie, że oto odbijam się od dna ale wtedy tylko rozluźniłem więzy, żeby móc powstrzymywać szybkie spadanie.

Nie jestem taki jak inni. Sam wyhodowałem moje myślenie. W oparciu o innych, ale sam je kontrolowałem. Dlatego nie wystarczy tylko wziąć na mnie poprawki. Trzeba mieć do mnie z gruntu inne podejście. Przynajmniej na początku.

***

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
usa | 2007.05.15 17:51:10
Best Site! buy phentermine