Wpis który komentujesz: | pocztówka do S. Kochanie, zapaliłam Ci świeczkę. wszystkiego najlepszego, skończyłbyś 31 lat. nie wiem czy to gorzej niż 30. może ta jedynka nie robi aż tak wielkiej różnicy...? pięć lat temu o tej porze właśnie się rozchodziliśmy każdy do siebie po tym, kiedy właśnie staliśmy się My. wszystkiego najlepszego więc również z okazji Naszej piątej rocznicy, która byłaby, gdyby nie to, że nie do końca jest. pod Drzewo przywiózł mnie Sebastian. poznajcie się: Sebastian - to jest Sebastian. Sebastian - poznaj Sebastiana. nie, nie wiem do końca czemu nie stanął przy mnie i nie trzymał mnie za rękę. pozwolił mi obejść Drzewo wokół kilka razy. dotknąć miejsca gdzie zdarłeś z Niego korę. oddychać powietrzem zastąpującym tamto, które zmieszało się z Twoim ostatnim oddechem. czekał w samochodzie pilnując, żeby nic mi się nie stało. nie trzymał mnie za rękę. jestem Mu za to wdzięczna. trzymał mnie za rękę w drodze "do" i "z". za to też jestem Mu wdzięczna. nie patrzył na mnie kiedy nie udało mi się zatrzymać łez. i za to też jestem Mu wdzięczna. nie boi się mojej przeszłości. nie boi się tego kim i dlaczego jestem. akceptuje to, że wyrzekam się zapomnienia, że pamiętam i będę Cię pamiętać. śpij pięknie Kochanie. śpij spokojnie. śpij ciepło w tą zimną listopadową noc. postawiłam Ci świeczkę, niech Cię ogrzeje. śpij ['] |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
elf | 2007.11.23 21:00:49 :) |