biggus_dickus
komentarze
Wpis który komentujesz:

Ja rozumiem, ze teksty w stylu "tu dziwek i rumunow jest w chuj", czy jak to tam przed laty Liroy zapodawal, to jednak troche nie na miejscu, zeby w autobusie emitowac. Ja jestem tez dosyc tolerancyjny, rozumiem, ze np. wylacznie jeden gatunek muzyczny moze ogolowi pasazerow przeszkadzac. Ale dlaczego do licha jasnego nikt nie troszczy sie o moje uszy? Po tygodniach kanikulow i malinek, w wersjach oryginalnych (po 1x) oraz polskich (po 3x rozne chyba nawet) teraz mam sluchac hitu, ktorego bogate slowa to "papapi-papape" (albo jakos tak) slychac przez caly utwor. No chyba odpowiedz jest prosta... bo nie chce mi sie meczyc ze zmarznietymi bateriami i uszkodzona empetrojka.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)