urodzony_w_roku_szczura
komentarze
Wpis który komentujesz:

27/11/2007 20:32

"Nie ma to jak błogie zmęczenie"

W tle Edith Piaf - "Non, Je Ne Regrette Rien" (fr. 'Nic, ja niczego nie żałuję')

Właśnie co wyszedłem z kąpieli. Przyszedłem zlany potem. Wracam prosto z tańca, chodzę na warsztaty taneczne stylu 'Hause'. Nic tak fajnie nie wpływa na komfort psychiczny i relaks dla ciała jak silny godzinny wycisk przy tańcu przy muzyce Hause. Dla tych co się tym nie interesują, Hause to odmiana Hip-Hopu, która została zmodyfikowana i dostosowana do muzyki właśni hausowj. Jutro będą zakwasy :)

Dzisiaj filmu nie będzie, zaczynam myśleć o kontynuacji pisania pacy na uczelnie.... ehh może nie!?

Wracając do muzyki w tle, to Edith zauroczyła mnie swoją osobą po obejrzeniu filmu "Niczego nie żałuję". Biograficzny film właśnie o Niej. Po prostu coś pięknego, to się nie da opisać co ta kobieta przeszła w życiu aby stać się gwiazdą. Od porzucenia przez matkę, po przez cyrk i dzieciństwo w burdelu, po przez żebranie do wielkich estrad tego świata. Jej największa miłość jakże nieszczęśliwa i nie spełniona. Po prostu ta kobieta ...... brak słów na opisanie jej! Z kolei piosenka "Non, Je Ne Regrette Rien" mówi o niej wszystko. Pozwolę sobie przytoczyć tekst całej piosenki:

"Non! Rien de rien ...
Non ! Je ne regrette rien
Ni le bien qu'on m'a fait
Ni le mal tout ça m'est bien égal!

Non ! Rien de rien ...
Non ! Je ne regrette rien...
C'est payé, balayé, oublié
Je me fous du passé!

Avec mes souvenirs
J'ai allumé le feu
Mes chagrins, mes plaisirs
Je n'ai plus besoin d'eux!

Balayés les amours
Et tous leurs trémolos
Balayés pour toujours
Je repars à zéro ...

Non ! Rien de rien ...
Non ! Je ne regrette nen ...
Ni le bien, qu'on m'a fait
Ni le mal, tout ça m'est bien égal!

Non ! Rien de rien ...
Non ! Je ne regrette rien ...
Car ma vie, car mes joies
Aujourd'hui, ça commence avec toi!"

w wolnym tłumaczeniu (nie moim, niestety ten język jest mi obcym):

"Nie, nic a nic,
nie, nie żałuję niczego
ani dobra, które mi uczyniono,
ani zła, już jest mi wszystko jedno

Nie, nic a nic,
nie, nie żałuję niczego
to spłacone, zamiecione, zapomniane, nie obchodzi mnie przeszłość

Rozpaliłam ogień moimi wspomnieniami
moje troski, moje przyjemności,
już ich nie potrzebuję

Wymiecione miłości i drżenie ich głosu
wymiecione na zawsze, zaczynam znów od zera

Nie, nic a nic,
nie, nie żałuję niczego
ani dobra, które mi uczyniono,
ani zła, już jest mi wszystko jedno

Nie, nic a nic,
nie, nie żałuje niczego
bo moje życie, moje radości zaczynają się dziś z tobą"

Tak w ogóle jakoś mnie naszło na uczczenie jej osoby (hehe jestem inny).

Tak ja też muszę zacząć od zera. Wymieść wszystkie przeszłe 'złe' chwile. Te które sprawiły mi cierpienie, to które spowodowały że moje życie potoczyła się tym a nie innym torem. Mogło być lepiej, ale mogło tez być gorzej. Każdy ma swoją drogę krzyżową. W sierpniu tego roku wyprowadziłem się z rodzinnego domu. Z bratem wynajmuje mieszkanie dwu pokojowe. Nagle zobaczyłem, że świat może być inny, lepszy, 'jasny'! Nie mroczny, szary, ponury i złowrogi. Tyle straciłem przez te lata tkwiąc w rodzinnej patologi i rodzinnym w spół uzależnieniu. No cóż tylko siłą woli, dobrej woli powstrzymuje się od dalszych ocen tego co było, kogo spotkałem, od oceny własnych rodziców. W końcu nikt nas nie uczy jak być rodzicem, dzieckiem, kolegą ... po prostu się jest jak umie najlepiej. Tak więc 'wymiatam' to co było, biorę z tego co dobre i zaczynam od nowa, z tobą czy bez ciebie! Idę dalej przed siebie.

W tle Sting - "Desert Rose (remix)" uwielbiam ten kawałek. Uważam że jest taki... podniecający pełen uczucia i sexu. Po prostu ten kawałek przenika całe moje ciało, każdą komórkę, normalnie pobudza moją wyobraźnie ... rrrrrrrr :P hehe ...... może na tym skończmy na dzisiaj...

Podpisano: Ja, numerologiczny 4, urodzony w roku Szczura (cokolwiek to wszystko znaczy)

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
jittery | 2007.11.28 23:18:30

w znaczeniu o jej życiorysie

amparitia | 2007.11.28 22:38:17

O Edith Piaf??? O matko. Nie... to niemożliwe. Hmm.

jittery | 2007.11.27 22:55:45

hmmm... nie słyszałam o tej pani a widać warto usłyszeć

kobieta_ktora_kocha_siatkowke | 2007.11.27 21:19:13

Sting - Desert Rose (remix)
czyli ściągnąć sobie? :P