Wpis który komentujesz: | wlacz sobie to, a potem sobie wlacz jakas dode albo inna mandaryne, i bedziesz wiedzial jaka jest roznica miedzy artysta a wykonawca daaamn, naprawde niewiele jest w amerykanskim mainstreamie wokalistek, ktore brzmia nieporywnywalnie lepiej na zywo niz w studio. jaram sie nieprzerwanie |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
pnp | 2007.12.14 19:02:29 e tam, najlepsza jest ona - http://www.youtube.com/watch?v=J_SuZyV4zO8 a jej kolega to GOAT, podobno pisze teksy jako ghostwriter m.in dla ghostface'a, nasa i commona, hehe pozdro, pozdro! vanillia | 2007.12.14 18:18:26 ja tez. ona jest najlepsza. |