Wpis który komentujesz: | Jak się dzisiaj czuję? Hmmm... Nie będę nikogo męczyć swoimi wywodami, niech opowie o tym x. Twardowski. *** Już myślałem, że Ciebie wielkiego zobaczę, a Tyś mignął mi w polu jak najprostszy mak- zakryj mi twarz rękawem, niech się nie rozpłaczę, że nie do mnie masz mówić przez ognisty krzak. Dzień był taki jak zawsze, codzienne sandały i codzienna samotność i codzienny trud, i ręce,co mi komżę w zakrystii składały cień ptaka sponad wieży rzucając na spód. Jeszcze zadrżał w kielichach cichy tętent koni i szum rzeki pobliskiej, i skrzypiące drzwi- więc poznał Ciebie żebrak i święty Antoni nad kluczykiem zgubionym natrząsając brwi. (No, może tylko bez tej komży...:P) "Modlitwa o bezsenność" Nie zasługuję na noc spokojną na kapelę świerszczy smutną pogodną na fotografię z żabą przystojną znów wojny przesuwa się cień - Panie nie jestem godzien by uśpił mnie sen |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
nutka | 2007.12.20 19:19:35 Refleksyjny :P. Wiem, rzadko spotykane w moim przypadku, ale już mi przeszło. Wszystko wróciło do normy :) aniol | 2007.12.17 17:58:56 Maluchu, co to za nastrój? kjuik | 2007.12.16 21:09:51 ja wole odwrotnie.. nie jetem godna, ale prosze, raz jeszcze ukolysz mnie do snu.. a potem jeszcze i jeszcze..:) |