Wpis który komentujesz: |
Jezioro ma Twój zapach i Twój smak. Próbowałem o Tobie nie myśleć. Zmuszałem się do tego a jednak wracasz. Każda kropla rosy jest Twoją łzą. Każdy powiew wiatru, Twoim tchnieniem. Stałem na moście wpatrzony w zieloną kipiel poniżej i widziałem loki Twoich włosów gdy wstajesz nad ranem. Zacisnąłem mocniej dłonie na poręczy i poczułem że jesteś. Że byłaś. Brakuje mi Ciebie, wiesz? Kiedy spoglądam w rozstrzeloną gwiazdami otchłań nieba chciałbym, byś była obok. Byśmy mogli, jak kiedyś, poczuć się wzajemnie - warci. Chciałbym znów budzić się w środku nocy tylko po to, by popatrzeć jak śpisz. Mrużąc oczy w popołudniowym żarze wodzić wzrokiem za Twoim cieniem. Chciałbym zatonąć, jak kiedyś w Twoich ustach, w Tobie. Chciałbym, ale Ciebie już nie ma. A ślad na dłoni tylko rozbudza szaleństwo. Bo może to wszystko nigdy się nie wydarzyło. Naprawdę.
|