Wpis który komentujesz: | Siema. Przed chwilą znowu prawie umarłam. A już myślałam, że jest dobrze. "Usnęłam" znowu. Obudziłam się, a właściwie to mama mnie obudziła no i może trochę Twoje telefony, a teraz jak na złość nie mogę spać. No i boli mnie gardło. "Nasz ból i smutek mają ten sam rodowód. Ludzie płaczą, życie daje im ku temu powód". Pih. Śpisz już prawda? Eh. Widzisz, a ja nie mogę. Tak w chuj boli. Nie chwal dnia przed zachodem słońca. Ema. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |