Wpis który komentujesz: | Hm. No i już trochę po sylwestrze. No i wiesz co. Było fajnie. Byłooo przeesuperrrrrrrrrrrrrrrrr.. Ha się przedłużyło mi. Na początku to świeczki w oczach i tylko chcę stąd wyjść. Ale potem.. mmm. Fajnie fajnie. I nawet rozmawiałam z Panem X, którego kiedyś nie lubiłam. No serio. Ha. I nawet jest sympatyczny o! W sumie to byłam pijana. Ha! A mój mąż? Łohohohoho.. tulił śpiewał tańczył nie no w końcu 20 już ma nie? Sto lat misiu! No no no. Ema. Jou. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |