Wpis który komentujesz: | Ona jest dla mnie całym światem... a ja dla Niej...? - tylko malutką częścią Jej ogromnego świata... słabo... że tak to ujmę... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kru | 2008.02.29 12:24:46 bylam w takiej samej sytuacji... i to dosc niedawno... heh 'daje do zrozumienia zeby dac sobie spokoj...' cheshirecat | 2008.02.28 11:16:09 przejdzie ci to zawsze przechodzi. |