Wpis który komentujesz: | no i stało się.. alleluja... dostałam pracę. mam dwutygodniowy okres próbny, w tym jedno lub dwudniowe szkolenie sekretarek firmy w grudziądzu, mam na pierwszy rzut oka super szefa i miłych współpracowników.. a ja jestem sekretarką z prawdziwego zdarzenia, prawą ręką i powiernicą szefa. ponoszę wielką odpowiedzialność za duze sumy pieniążków, za tajemnice firmy itp.. jej jej jej:D jestem az pzrerażona:D ale w koncu pieniazki są ludzkie... nie jakies super. ale dopiero zaczynam:D sekretarki w tej firmie są naprawde doceniane, zdobywają także nagrody, wyróżnienia itp:D dla mnie to cwhilowo zbyt różowe.. ale wiem ze w pracy bedę mieć hard core..:D |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |