czarnaa
komentarze
Wpis który komentujesz:


Wczorajszy wieczór:

- u mnie - wino ROMANTICO w kieliszkach od szampana (zalatywało trochę prytką pierwszy łyk dobry a potem ledwo przez gardło przechodziło) - rozpuszczone lody advocat (myślałam, ze na dworze na tyle zimno ze na parapecie sie nie rozpuszcza) - japoński horror o lalkach (tandetny ja tania dziwka)... oj ale i tak fajnie było


Na google earth oglądaliśmy Malediwy i Łukasz się zachwycał. Ja: "I tak tam kiedyś polecimy, prawda Misiu??" ;)

Wczoraj w nocy za oknem śnieg a dziś w powietrzu i tak było czuć zapach wiosny.Nareszcie.
A w ogóle to dostaje ostatnio jakieś dziwne, jednoznaczne i podejrzane propozycje od (hmmm) "kolegów kolegi Łukasza" - mail: "co słychać, może masz ochotę się spotkać?". Nigdy sie do mnie nie odzywał a teraz nagle interesuje go co u mnie?? Przebudził się z zimowego snu i ..coś mu się zachciało? Tak samo mojej przyjaciółki ex, od rozstania się chuj nie odzywał, a jak teraz jego niunia z nim zerwała to zaczął jej wypisywać sentymentalne SMS-y. Ooooooo nie pozwolę na to, żeby do siebie wrócili ;)

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)